-
Zupa krem z pieczarek
Zima zdecydowanie zachęca do jedzenia zup. Jak się dobrze zmarznie, to człowiek marzy właśnie o talerzu gorącej zupy. Jedni wolą je w tradycyjnej formie, inni- zblendowane do postaci kremu. Ja należę do tej drugiej grupy, jakoś łatwiej mi się najeść gęstą i treściwą zupą. Dodatek śmietany podnosi ponadto jej walory smakowe i odżywcze. Kiedy na dworze panuje mróz, jedzenie musi mieć swoją kaloryczność. Dobrze jest też używać pikantnych przypraw, które rozgrzewają wewnętrznie i poprawiają strawność. Taka zupa- krem to też obfitość błonnika. Ja staram się jeszcze wzbogacić zupy poprzez dodawanie pestek dyni lub słonecznika, a także olejów tłoczonych na zimno, które są bogatym źródłem kwasów omega-3. Nie zapominam także o…